Orki, Orki z Majorki Orki z Poznania I ze Stalowej Woli Pan Bóg, stworzył walenie I bawi się z nimi, kiedy się goli
Orki, Orki z Majorki Orki z Poznania I ze Stalowej Woli Pan Bóg, stworzył walenie I bawi się z nimi, kiedy się goli Orki to takie pandy Tylko, że w wodzie I mają płetwy Pan Bóg też chciał mieć płetwę Ale nie może, Więc pojechał do Zabrza Pan Bóg od zawsze chciał orką być O niczym piękniejszym nie mógł śnić Co dzień, gdy wchodzi do wanny swej Widzi delfina; delfiny są złośliwe
Orki, Orki z Majorki Orki z Poznania I ze Stalowej Woli Pan Bóg, stworzył walenie I bawi się z nimi, kiedy się goli Orki to takie pandy Tylko, że w wodzie I mają płetwy Pan Bóg też chciał mieć płetwę Ale nie może, Więc pojechał do Zabrza Pan Bóg od zawsze chciał orką być O niczym piękniejszym nie mógł śnić Co dzień, gdy wchodzi do wanny swej Widzi delfina; delfiny są złośliwe
Orki, Orki z Majorki Orki z Poznania I ze Stalowej Woli Pan Bóg, stworzył walenie I bawi się z nimi, kiedy się goli Orki to takie pandy Tylko, że w wodzie I mają płetwy Pan Bóg też chciał mieć płetwę Ale nie może, Więc pojechał do Zabrza Pan Bóg od zawsze chciał orką być O niczym piękniejszym nie mógł śnić Co dzień, gdy wchodzi do wanny swej Widzi delfina; delfiny są złośliwe